Będzie dużo wspomnień. Wiosnę ledwo widać, ale książkę o tym jak łapać chwilę przeczytaliśmy w zasłuchaniu. Wyciągaliśmy się z błota. Jedliśmy. Był śmiech i radość. Były też wywrotki. Były przyniesione dary. Było dobrze.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgadzam się