Garncarstwo po kaszubsku

Uczniowie naszej szkoły, którzy uczęszczają na lekcje języka kaszubskiego wzięli udział w pierwszej wycieczce z całego rocznego cyklu. Raz w miesiącu odbywać się będą kolejne, w różne miejsca, związane z naszym regionem.

W sobotę 23 października, trasa wiodła do Chmielna, pięknej miejscowości na środkowych Kaszubach. Słynie ono z wieloletniej tradycji ludowego garncarstwa rodziny Necel. Właśnie w pracowni garncarskiej rodziny poznaliśmy historie rodu, motywy zdobnicze i technologię wytwarzania naczyń z gliny. Później każdy miał okazję spróbować własnoręcznego ulepienia swojego naczynia na kole garncarskim. Wszyscy poczuli zachowanie tego materiału pod palcami, doświadczyli satysfakcji z własnoręcznego wykonania glinianych przedmiotów. Musimy jeszcze poczekać aż ulepione naczynka wyschną (niestety, nie będą wypalane) aby odebrać je i zanieść jako ozdoby do domu.

Druga część wycieczki to wizyta w Parku Miniatur i Gigantów w Stryszej Budzie. Dzieci zobaczyły jak w dwudziestopięciokrotnym pomniejszeniu wyglądają najsłynniejsze budowle świata, Polski i Kaszub. Można było porównać widok miniatur z tym, co niektórzy mieli okazję zobaczyć na żywo. Park w Stryszej Budzie to także mini-zoo (z sympatycznymi kózkami i osiołkami), plac zabaw, sala krzywych luster oraz mnóstwo atrakcji w drugie części – z górującym nad okolicą samolotem TU-134, wielkim stołem i krzesłem oraz sztućcami, nadnaturalnej wielkości modelami owadów i wieloma innymi atrakcjami. Mimo wietrznej pogody (na całe szczęście nie padało) trudno było namówić dzieci do powrotu.

Wszyscy w świetnych humorach wrócili do Rekowa, już dopytując, dokąd pojadą następnym razem. Ale to na razie niespodzianka!

 

 

 

Autor: Marek Czarnowski

Może i to Cię zainteresuje...