Kaszubskie akwarium i skakanie

Kolejna wycieczka uczniów języka kaszubskiego wiodła w sobotę, 4 grudnia do Gdyni. Miasto na tyle bliskie Redy, że na pewno wielu często tam bywa i zna doskonale to miasto. Są jednak tutaj miejsca, które warto odwiedzać częściej niż tylko raz. Do takich należy na pewno gdyńskie akwarium. Miejsce, które za każdym razem odkrywa dla zwiedzających nowe atrakcje i skarby. Właśnie poznanie bogactwa przyrody mórz i oceanów było celem sobotniej wyprawy naszych uczniów. Przy okazji, poznali oni nazwy ryb i narzędzi oraz bogate słownictwo związane z kulturą kaszubskich rybaków. Nasza grupa zachwyciła się bogactwem kształtów i kolorów najróżniejszych organizmów morskich. Interesowali się miejscem pochodzenia poszczególnych okazów, uważnie przyglądali się ich wyglądowi, wszystko skwapliwie fotografując. Mam nadzieję, że zapamiętali jak najwięcej informacji.

Druga część wycieczki, to wiadomości o wyjątkowych, nieznanych dotąd szeroko dyscyplinach sportowych na Kaszubach, zasadach gry i sposobie ich rozgrywania. Poznali także sylwetki znanych sportowców z Pomorza i ich biografie. Sami także zabrali się do fizycznej aktywności podczas godzinnego treningu na trampolinach w Jump City w Gdyni. Zdaniem wszystkich była to „najlepsza kaszubska wycieczka – ever!” Podpowiem, że w języku kaszubskim mamy pasujące słowo: „na wiedno/ wiedno” (na zawsze, zawsze). Tak więc nasze hasło brzmi: „kaszëbskô réza bëła nôlepszô ze wszëtczéch na wiedno!”

 

Autor: Marek Czarnowski

 

Może i to Cię zainteresuje...